Wacław z Balic herbu Topór - krewny Grzegorza Nekandy .
Historia[]
Wacław z Balic zostaje wezwany na Wawel, aby rozpoznać, czy Hińcza, podający się za najbliższego krewnego i spadkobiercę Grzegorza Nekandy jest rzeczywistym członkiem rodziny. Po krótkiej rozmowie o bliskich krewnych Wacław stwierdza, że rozpoznaje Hińczę. Nie daje to spokoju Mikołajowi Ligęzie, który wraz z wójtem rozpija w karczmie szlachcica z Balic. Pijany Wacław zaczyna opowiadać, że Hińcza był synem łowczego na dworze Nekandy. W zamian za potwierdzenie, że był krewnym, obiecał podzielić się z Wacławem majątkiem po zmarłym Grzegorzu.