Odcinek 92 - dziewięćdziesiąty drugi odcinek drugiego sezonu serialu Korona Królów.
Opis[]
Król Kazimierz zamierza zawrzeć sojusz antykrzyżacki z księciem słupskim Bogusławem, gwarancją układu ma być ślub księcia z królewną Elżbietą. W Świdnicy ochmistrz dworu Nikel mówi Henrykowi, że mała Anna jest dużym obciążeniem dla księżnej Agnieszki. Książę postanawia więc oddać swoją córkę pod opiekę siostry, Konstancji, która jest klaryską w Sączu. Zaskoczona Agnieszka prosi Bolka by wpłynął na brata, jednak mąż jej odmawia. Ostatecznie księżna sama rozmawia ze szwagrem, wyjaśnia się, że oboje padli ofiarą złośliwej plotki. Jolenta jest w drodze do Gołczy, królewna Elżbieta żałuje swojego zachowania, chce pogodzić się z dziewczyną i wynagrodzić jej okrutne traktowanie. Cudka otrzymuje wiadomość, że Niemierza wprost z Awinionu uda się z poselstwem do Malborka. Kobieta jest przygnębiona, skarży się na ciągłą samotność zaś Egle gnębią złe sny. Małgorzata gani matkę za rozdawanie majątku służbie i klasztorom. Wyznaje Bożenie, że złożyła śluby przed Bogiem - jeśli jej córka, którą ma z Pełką, dożyje dziesiątego roku życia to odda ją do klasztoru. Bożena jest wstrząśnięta, Małgorzata mówi, że przeżywa trudne chwile i potrzebuje matczynego wsparcia. Przed radą królewską staje żona woźnicy, mówi, że jej męża od kilku dni nie ma w domu. Mężczyzna wiózł cenny towar, cechowe skóry. W kierunku Krakowa, szukając lepszego życia, zmierzają Mela ze Stachem, w lesie natykają się na obrabowany wóz i kilkoro zabitych.