Odcinek 86 - osiemdziesiąty szósty odcinek drugiego sezonu serialu Korona Królów.
Opis[]
Królowa Adelajda podejrzewa, że spodziewa się dziecka. Król Kazimierz chce wyruszyć do Wyszehradu sam. Uważa, że koleby królowej spowolniłyby orszak i opóźniły dotarcie na uroczystości pogrzebowe Karola Roberta i koronacyjne Ludwika. Adelajda ma wątpliwości co do szczerości męża, zna charakter Kazimierza oraz historię Klary Zach, o której wieści dotarły aż do Hesji. Mówi Katarzynie Pileckiej, że boi się podzielić los matki, która po zdradach męża musiała opuścić Hesję i szukać schronienia u rodziny. Kazimierz i Bolko spotykają się z księciem żagańskim Henrykiem. Król chce zdobyć Wschowę, ostatni skrawek Wielkopolski, którego nie udało się przyłączyć do Królestwa jego ojcu. Henryk natomiast chce otrzymać Bolesławiec, który znajduje się w rękach stryja Bolka, księcia Henryka I Jaworskiego. Rycerz Guncel von Reibnitz jest natarczywy w stosunku do dwórki, Ilzy. W jej obronie staje Pełka z Sieciechowa, księżna Agnieszka jest mu bardzo wdzięczna za rycerską postawę. Audre z wawelskiej kuchni trafia na pokoje, ma zostać służką. Za jej awansem stoi Ligęza, co gniewa Audre. Dziewczyna kłóci się z Ligęzą i puszcza zamek. Będzie pomagać w karczmie Samuela. Biskup Grot jest zaniepokojony stosunkami z zakonem krzyżackim i papiestwem. Przychylny Królestwu papież Benedykt zmarł, zakon nie wywiązał się ze swoich zobowiązań po przegranym procesie warszawskim. Grot wraz z Niemierzą postanawiają wyruszyć przez Wyszehrad do Awinionu. Adelajda wprost zarzuca mężowi, że nie chce zabrać jej do Wyszehradu, by spędzać tam czas z dwórkami. Król jest rozgniewany, nakazuje żonie posłuszeństwo.