Odcinek 85 — osiemdziesiąty piąty odcinek serialu Korona Królów.
Opis[]
1342. Minęły trzy lata od śmierci królowej Anny i królowej-matki Jadwigi Kaliskiej. Król Kazimierz związał się sojuszem z Czechami, jego narzeczona, Małgorzata Luksemburska, zmarła w Pradze tuż przed ślubem jednak za namową króla Jana w 1341 roku pojął za żonę młodą Adelajdę Heską, córkę landgrafa Henryka II Żelaznego. Kazimierz z dużą niecierpliwością czeka na pojawienie się upragnionego syna. Para królewska otrzymuje wiadomość z Węgier o poważnej chorobie króla Karola Roberta. Kazimierz i Adelajda nie zmieniają jednak planów i udają się w podróż do siostrzeńca Kazimierza - Bolka II Małego i jego rodziny. W drodze Kazimierz odwiedza wieś, w której przyszedł na świat. Stary kowal, który gościł rodzącą królową w chacie i trzymał Kazimierza do chrztu błogosławi królewską parę. Już w Świdnicy Kazimierz otrzymuje kolejny list z Węgier - Karol Robert nie żyje. Na Wawel wraca z misji Niemierza z Gołczy i również nie przywozi pomyślnych wieści. Nowy papież Klemens VI jest nieprzychylnie nastawiony do króla Kazimierza i tym samym do całego Królestwa a spór z krzyżakami po procesie warszawskim wciąż trwa. Cudka podejmuje nieprzemyślaną decyzję, przywozi na Wawel dorastającą już Jolentę. Obecność przyrodniej siostry wzbudza silny gniew u królewny Elżbiety.