Odcinek 47 - czterdziesty siódmy odcinek pierwszego sezonu serialu Korona Królów.
Opis[]
Kazimierz wpada we wściekłość, gdy dowiaduje się od Eliasza, że Anna nie może mieć już dzieci. Paszek jest sądzony przez Spytka za rzekome przywłaszczenie sobie 30 florenów, które jako sekretarz biskupa Grota powinien wpłacić do królewskiego skarbca. Wściekły biskup żąda uwolnienia siostrzeńca, jednak kasztelan pozostaje nieugięty. W obecności króla Paszek zostaje poddany ordaliom, musi przełknąć kawałek chleba zamoczonego w święconej wodzie. Próba nie udaje się i chłopak trafia do lochu. Za swoje zasługi Pełka zostaje mianowany kasztelanem kaliskim i dostaje klucz kilku wsi, teraz jest pewien, że Spycimir nie odmówi mu ręki Jagny. Chciałby, żeby młoda żona urodziła mu gromadkę synów. Egle rusza z kupcami na Litwę by odszukać swoją córkę, Audre. W karczmie pojawia się jednak Witautas, który odnalazł i przywiózł dziewczynę do Krakowa. Audre jest bardzo nieufna i każdy gest matki odbiera jako atak. Widać, że latami była zastraszana, głodzona i bita. Baśka Dunin z trudem rodzi Jaśkowi zdrowego syna, gdyby nie pomoc sprowadzonej przez Gedka babki, Baśka nie przeżyłaby porodu. Jagna dowiaduje się, że zostanie żoną Pełki. Jest niemile zaskoczona, ale mówi ojcu, że podporządkuje się jego woli. Wyjazd delegacji królewskiej do Wyszehradu jest już przygotowany, tymczasem biskup Grot planuje najechać na Wawel.